
W ubiegłym tygodniu zakończyły się wspólne POLSKO – AMERYKAŃSKIE ćwiczenia wojsk powietrzno desantowych na obiektach Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko. To była największa zaplanowana tego typu operacja w Europie jaka odbywała się w bieżącym roku.
Jednak najważniejsza częścią ćwiczeń było zrealizowanie zadania ogniowego z wykorzystaniem amunicji bojowej zgodnie z procedurą ”Call For Fire”, w celu integracji moździerzy M98 oraz organicznych sensorów rozpoznawczych z 6BPD z systemem ognia 319 Pułku Artylerii US i ich armatohaubic – M 105. Sprawdzane były możliwości otwarcia ognia przez polskie moździerze M98 i amerykańskich armatohaubic 105 od razu po zakończeniu operacji powietrznodesantowej. Dzięki temu można zweryfikować działony ogniowe – w tym czas jaki potrzeba na realizację zadania.

Ćwiczenie MARAUDER-21 dla polskich żołnierzy zakończy się w 05 marca, natomiast oficerowie do spraw artylerii 6BPD brali udział w dalszym szkoleniu jako obserwatorzy Fire Direct Center (FDC) doskonaląc swoje umiejętności we współdziałaniu z żołnierzami 319 Pułku Artylerii 173rd AbnBde oraz dla wyciągnięcia wniosków do dalszej pracy szkoleniowej na szczeblu batalionu oraz przygotowania plutonów ogniowych do udziału w kolejnych ćwiczeniach.
Tekst: Tomasz Jasyk [Poligonowe Wieści]
