
Jak poinformował na Twitterze minister obrony Mariusz Błaszczak, polska armia kupiła kilkanaście tysięcy (dokładna liczba nie jest znana) lekkich granatników jednorazowych M72 EC MK1.
Więcej szczegółów ujawnia Agencja uzbrojenia. Granatniki zostały zakupione wraz z pakietem szkoleniowym, w skład którego wchodzą materiały poglądowe, granatniki szkolne i ćwiczebne oraz amunicja ćwiczebna, natomiast pakiet logistyczny obejmuje zestaw narzędzi i oprzyrządowanie przeznaczone do obsługiwania technicznego sprzętu.
Całkowita wartość zamówienia wynosi ok. 150 mln złotych netto. Umowa przewiduje szybkie dostawy granatników, a jej realizacja stanowi jednocześnie pierwszy etap realizacji programu GROT dotyczącego granatników jednorazowych.
Nowa broń ma zastąpić przestarzałe granatniki RPG-7 produkcji radzieckiej, których jest w wojskach lądowych około 2000 szt.

M72 to lekka, łatwa w obsłudze, jednorazowa wyrzutnia dostępna w kilku różnych wariantach, dostosowanych do konkretnych wymagań misji. Wprowadzona po raz pierwszy pod koniec lat 60. i produkowana w Stanach Zjednoczonych oraz na licencji w Norwegii od 1966 r. Granatnik w wersji M72 EC MK1 najnowocześniejsza wersja tej broni.
Granatnik M72 EC MK1 ma kaliber 66 mm i waży 3,4 kg. Zasięg strzału zamyka się w przedziale 20 -1200 m, przy czym granatnik najbardziej efektywny jest na odległość 350 m. Przebijalność to 450 mm RHA. Został wykonany m.in. z włókna węglowego i otrzymał nową głowicę kumulacyjną, która (w porównaniu do poprzednich wersji) została wyposażona w nowy zapalnik z podwójnym zabezpieczeniem oraz samolikwidator aktywujący się w przypadku chybienia celu i uderzenia w powierzchnię ziemi. Granatnik posiada szynę Picatinny, która umożliwia montaż dodatkowych przyrządów obserwacyjno-celowniczych.
.