
W środę 20 lipca w siedzibie MON, wicepremier M. Błaszczak zatwierdził umowę na dostawę niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza dla Wojska Polskiego.
Przedmiotem umowy ramowej na realizację programu Ottokar Brzoza jest pozyskanie bateryjnych modułów ogniowych niszczycieli czołgów. Jej stronami są Agencja Uzbrojenia oraz Konsorcjum PGZ-OTTOKAR (w skład którego wchodzą również: Huta Stalowa Wola, Mesko oraz Wojskowe Zakłady Elektroniczne). Kontraktowanie umów wykonawczych zakończy się w przyszłym roku. W 2023 r. wykonawca dostarczy pierwsze prototypowe egzemplarze niszczycieli czołgów.

Podstawowym zadaniem niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza będzie niszczenie celów opancerzonych z wykorzystaniem przeciwpancernych pocisków kierowanych, w każdych warunkach atmosferycznych, zarówno w dzień jak i w nocy. W skład modułów, oprócz niszczycieli czołgów i wozów towarzyszących, wejdą również przeciwpancerne pociski kierowane oraz pakiety szkoleniowe i logistyczne. Planuje się, że wszystkie wozy zostaną oparte o pojazdy dostarczone przez polski przemysł. W roli efektora systemu planowane jest wykorzystanie przeciwpancernych pocisków kierowanych Brimstone.
W jednej baterii będzie 8 niszczycieli czołgów. Jedna salwa to 8 pocisków, zasięg tych pocisków to 12 kilometrów.
Pierwsze egzemplarze niszczyciela czołgów trafią do pułku przeciwpancernego, który funkcjonuje w okolicach przesmyku suwalskiego, dokładnie w Suwałkach ma swoją siedzibę. Ten pułk został zlikwidowany w 2011 roku, a później reaktywowany, kiedy Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy – powiedział Mariusz Błaszczak, wicepremier, minister obrony narodowej.